Bezpieczeństwo Terroryzm

Kultura zachodnia w obliczu obecnych zagrożeń o charakterze terrorystycznym

11 stycznia 2015

author:

Kultura zachodnia w obliczu obecnych zagrożeń o charakterze terrorystycznym

Terroryzm wymyśliliśmy sami, tak, my sami jako ludzie. Po wizji totalnej apokalipsy czyli użyciu broni jądrowej, terroryzm to największe draństwo na jakie wpadł ludzki umysł. Już nawet wojna (konwencjonalna) wydaje się bardziej „sprawiedliwa”, gdy to naprzeciw siebie stają członkowie zantagonizowanych obozów.

Terroryzm nie jest niczym nowym w historii świata, jednakże to w wieku XX a teraz w XXI przybiera najostrzejsze formy i staje się coraz bardziej dostępnym i skutecznym orężem wpływu, bo walka jest tylko środkiem a celem właśnie wpływ.

Organizacje terrorystyczne w aspekcie badań politologicznych można by rozpatrywać i analizować jako ruchy społeczne. Jednakże ich ewolucja, złożone i różnorodne struktury zarządzania i organizacji, łączności i komunikacji, przepływu zasobów ludzkich i finansowych, decyzyjności a wręcz profesjonalizacja każą się zastanowić czy to jeszcze ruchy społeczne a nie grupy interesów…

Terroryzm a bezpieczeństwo

Żaden kraj na świecie nie jest wolny od terroryzmu czy samych zagrożeń terrorystycznych. Wolna od nich i bezpieczna nie jest i Polska. Eksperci w swoich opiniach i komentarzach dzielą się na dwie grupy, tych którzy twierdzą, że zagrożenie jest na niskim poziomie oraz tych którzy zaznaczają, iż nie jesteśmy na takie zagrożenia przygotowani. Co ciekawe jedni i drudzy opierają się po części na tych samych faktach i założeniach, a same opinie końcowe wcale się wzajemnie nie wykluczają. Z tym, że wg tej drugiej grupy zagrożenie wcale nie jest takie niskie.

Po ostatnich tragicznych wydarzeniach we Francji, pojawiły się pytania o bezpieczeństwo Polski w aspekcie zagrożeń terrorystycznych. W Polsce swoje działania opieramy praktycznie o 4 fazy zarządzania kryzysowego: zapobieganie, przygotowanie, reagowanie i odbudowę. Na każdą z tych faz składają się różne działania różnych służb. Ustawa o zarządzaniu kryzysowym, może i niedoskonała ale jest. Czy możemy za to mówić o istnieniu systemu antyterrorystycznego w Polsce? Zdania są podzielone, formalno-prawnie takiego systemu nie ma, ale mamy elementy, które mogą taki system tworzyć. Spoiwem jako takim jest centralna jednostka analityczna czyli Centrum Antyterrorystyczne ABW. Jakby jednak nie patrzeć brakuje formalnie przyjętego systemu oraz ustawy antyterrorystycznej. Co więcej, w polskiej nomenklaturze nie rozróżnia się nawet pojęć antyterroryzm i kontrterroryzm.

Podsumowując wydarzenia w Paryżu, biorąc pod uwagę liczbę ofiar można przyjąć, że były to małe zdarzenia o charakterze terrorystycznym. Niektórzy komentatorzy porównują je do wrześniowych zamachów w USA i nazywają drugim 9/11, z zaznaczeniem, że w kwestii mediów. Jest to jednak raczej porównanie na wyrost, jedynie oddźwięk medialny jest podobny. Oczywiście mimo diametralnie małej liczby ofiar, terroryści odnieśli sukces: dokonali zamachów, zastraszyli media i społeczeństwo, zaangażowali wielkie siły państwowe i na swój sposób sparaliżowali funkcjonowanie państwa.

Antyterrorystyczna Polska

W Polsce w grudniu ubiegłego roku przyjęto Narodowy Program Antyterrorystyczny na lata 2015 – 2019. Niestety nie znajdziemy w nim informacji o planach wprowadzenia systemu oraz ustawy antyterrorystycznej czy uproszczeniu procedur związanych np. z użyciem wojska – nadal w takiej sytuacji konieczne jest przejście 12 szczebli decyzyjnych.

Nasze służby i siły działają dobrze, często nawet słychać pochwały na temat naszego materiału ludzkiego. Gorzej jest z formalną kwestią działalności służb, kompetencje często się nakładają a przepisy są nieprecyzyjne. Do dziś nie przeprowadzono też reformy specsłużb a wywiad (AW) i kontrwywiad (ABW) cywilny nadal mają wspólną ustawę.

Mimo to nasze służby jak dotąd skutecznie przeciwdziałają zagrożeniom terrorystycznym, zdobywają i analizują informacje, kontrolują przepływ osób, broni, substancji i technologii niebezpiecznych a wszystko to jest coraz trudniejsze w wolnej Europie bez granic. Gdzieś jednak ten system i procedury już zawiodły we Francji, gdzie kontrwywiad DGSI ostatecznie odpuścił braciom Kouachi, kiedy przeszli w stan „uśpienia”.

Bepieczeństwo a prawa człowieka

Problemem jest także źle pojmowana demokracja i prawa człowieka w kulturze zachodniej. Jesteśmy samozakładnikami przyjętych norm. Przykładów nie trzeba daleko szukać: terroryści skarżący Polskę (za tajne więzienia CIA), bracia Kouachi (wcześniejsze wyroki, skrócenie i zawieszenie kary), czy najgroźniejszy grecki terrorysta (mimo kary 6-krotnego dożywocia wyszedł na przepustkę, gdzie planował atak na więzienie). Do tego na wszelkie możliwe sposoby walczymy z elektroniczną inwigilacją, która paradoksalnie jest warunkiem naszego bezpieczeństwa. Może lepiej zastanówmy się zabezpieczyć owoce owej inwigilacji, by nie zostały wykorzystane przeciwko społeczeństwu?

Zagrożeń jest niemało. Europa przez lata przyjmowała emigrantów interpretując ich przybycie jedynie przez pryzmat reżimu politycznego i/lub gospodarczego w jakim funkcjonowali. Aktualnie w Europie mamy wielu dżihadystów, w samym Zjednoczonym Królestwie ok. 500 a we Francji i Niemczech po ok. 400 a to tylko największe ich „skupiska”. Niezapominajmy także o konwertytach, będących także często ekstremistami. Znamienne jest także wystąpienie szefa MI5, ostrzegającym przez zagrożeniami w całej Europie a zaznaczyć należy iż publicznie występuje on niezwykle rzadko, ostatni raz w 2013 roku.

Jak działać?

Służby to wiedzą, analizują sytuacje i współpracują ze sobą, także na płaszczyźnie międzynarodowej. Przydałaby się jednak bardziej spójna polityka międzynarodowa w zakresie przeciwdziałania i zwalczania terroryzmu. Ważne będzie także m.in. lepsze zabezpieczenie elektrowni atomowych oraz skuteczne uszczelnienie zewnętrznych unijnych granic. Terroryści zauważyli, że Zachód skupił się po zamachach 11 września za bardzo na zabezpieczaniu głównie transportu masowego, postanowili więc stosować mieszane metody działania. Możemy się więc spodziewać różnorakich i masowych prób zamachów, w tym mniejszych uderzeń punktowych, także na wcześniej wytypowane cele ludzkie oraz na wiele celi naraz.

Pracownik naukowo - dydaktyczny, wydawca portalu MIL.link oraz podcastu "Na celowniku", koordynator Europejskiego Instytutu Bezpieczeństwa, asystent w Instytucie Prawa i Administracji WSB, politolog, weteran.